Mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie ukradł 19 grzejników z jednego z wrocławskich bunkrów
Rozpoczął się sezon grzewczy, niektórzy zrozumieli to jednak opacznie… Policjanci Wydziału Prewencji i Patrolowego z wrocławskiej Komendy Miejskiej Policji, zatrzymali bowiem mężczyznę, który z terenu przy przeciwlotniczym schronie obrony cywilnej - skradł 19 grzejników. Mężczyzna umieścił dwa z nich na wózku i najpewniej ruszyłby w stronę skupu złomu, gdyby nie przybyli na miejsce funkcjonariusze. 21-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu zostali skierowani przez dyżurnego w okolice jednego z bunkrów znajdujących się na terenie miasta. Według osoby zgłaszającej przy budynku miało znajdować się pięciu „podejrzanych” mężczyzn wraz z wózkiem na złom.
Funkcjonariusze bezzwłocznie pojechali na miejsce, zastając w pobliżu budynku mężczyznę. Wrocławianin postanowił ukraść dość ciężkie przedmioty. Policjanci sprawdzili przyległy teren przy przeciwlotniczym schronie obrony cywilnej i okazało się, że 21-latek ukradł z niego 19 grzejników centralnego ogrzewania. Dwa z nich umieścił już na wózku, a resztę przerzucił przez ogrodzenie. Zamiarem mężczyzny najpewniej było systematyczne wywożenie ciężkich łupów do miejsca skupu złomu. Przestępczy proceder został jednak przerwany przez funkcjonariuszy Wydziału Prewencji i Patrolowego z wrocławskiej Komendy Miejskiej Policji.
Skradzione mienie zostało zabezpieczone, a mężczyzna trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. W zależności od wartości skradzionych przedmiotów, 21-latek odpowie teraz za wykroczenie lub przestępstwo. W przypadku tego drugiego czynu, kara może sięgnąć nawet 5 lat.
st. sierż. Paweł Noga